Rozumiem, że autorka bloga na powyższym pikniku była?
Tylko o ile dobrze znam historię to gdy pierwsza kadrowa wyruszała w bój to nie było tam ułanów na koniach, tylko "nominalni" ułani niosący siodła na własnych ramionach. Więc skąd ułani na pikniku?
Rozumiem, że autorka bloga na powyższym pikniku była?
OdpowiedzUsuńTylko o ile dobrze znam historię to gdy pierwsza kadrowa wyruszała w bój to nie było tam ułanów na koniach, tylko "nominalni" ułani niosący siodła na własnych ramionach. Więc skąd ułani na pikniku?
OdpowiedzUsuń